Zespół kryminalistów z miejskiej komendy w Wałbrzychu, po intensywnej pracy operacyjnej, zidentyfikował i aresztował dwie podejrzane o oszustwo, używając metody znanej jako „na pracownika ZUS-u”. Incydent miał miejsce w drugiej połowie listopada bieżącego roku. Łodzianki zostały schwytane przez funkcjonariuszy na terenie Gdańska w piątkowy wieczór. Policja skonfiskowała znaczną sumę pieniędzy oraz telefony komórkowe należące do zatrzymanych. Zgodnie z prawem karnym, za przestępstwo oszustwa grozi im do ośmiu lat więzienia. Śledztwo jest nadal w toku, a detektywi kontynuują badanie, czy nie ma więcej ofiar na obszarze całego kraju.
22 listopada przed południem, wałbrzyscy oficerowie otrzymali zgłoszenie o oszustwie metodą „na pracownika ZUS-u”. Kobieta, która odwiedziła 77-letnią starszą panią, twierdziła, że musi uaktualnić jej dane osobowe w formularzu. Niestety, starsza pani wprowadziła nieznajomą do swojego domu, która skorzystała z jej nieuwagi i w rezultacie ją okradła. W wyniku tego kryminalnego procederu, pokrzywdzona wałbrzyszanka straciła 14 tysięcy złotych. Następnie 42-latka, wspólnie z 41-latką czekającą na swoją przyjaciółkę w samochodzie, uciekły w nieznane.
Sytuacja natychmiast przyciągnęła uwagę policjantów kryminalnych miejscowej komendy. Po kilku dniach intensywnej pracy operacyjnej udało im się ustalić dane osobowe podejrzanych. W ostatni piątek wyprawili się na drugi koniec Polski aby aresztować te osoby. Nieoczekiwanie dla mieszkanek Łodzi, zostały one schwytane przez funkcjonariuszy podczas wchodzenia do jednego z gdańskich budynków. W wynajętym mieszkaniu zabezpieczyli oni gotówkę w wysokości ponad 25 tysięcy złotych oraz dwa telefony komórkowe należące do zatrzymanych.