Każdy z nas przynajmniej raz w życiu zjadł jakieś danie z baru szybkiej obsługi. Na szczycie popularności znajdują się oczywiście hamburgery – zarówno te z sieciówek, jak i mniej znanych jadłodajni. Fastfood wybieramy zwykle wtedy, gdy jesteśmy w podróży lub nie chce nam się gotować i zależy nam na czasie. Z punktu widzenia zdrowia i dietetyki nie jest to jednak najlepszy wybór – zawiera dużo pustych kalorii oraz konserwantów, które – jeśli będą spożywane w nadmiarze – mogą nam zaszkodzić. Burgery przyrządzone samodzielnie będą z pewnością zdrowsze, ale najlepszą alternatywę stanowią roślinne zamienniki mięsa. To korzystne nie tylko dla naszego zdrowia, ale również środowiska, bo w ten sposób ograniczymy jedzenie mięsa i emisję dwutlenku węgla do atmosfery. Świetnym pomysłem będą burgery z czarnej fasoli. Zawiera ona bardzo dużo białka, jest zdrowa, ładnie wygląda w potrawach oraz wyśmienicie smakuje. Warto włączyć ją do swojej diety, pomimo że nie jest tak popularna, jak jej siostrzane odmiany. Dodatek przypraw i sosu sojowego sprawi, że nasze burgery będą smakowały jeszcze lepiej.
Burgery możemy podać w tradycyjny sposób, ale można je zjeść bez bułki, jako danie obiadowe, z ulubionymi dodatkami takimi jak ryż, warzywna sałatka czy sos.
Składniki
Do przygotowania tego dania będą nam potrzebne: puszka czarnej fasoli, jedna trzecia szklanki zmielonych płatków owsianych, dwie łyżki ketchupu, łyżka musztardy, po pół łyżeczki granulowanego czosnku, mielonej kolendry, słodkiej i wędzonej papryki, łyżka sosu sojowego oraz dwie łyżki oleju rzepakowego.
Z podanych proporcji otrzymamy sześć burgerów.
Przepis
Przygotowania należy zacząć od odcedzenia i przepłukania fasoli, którą następnie rozgniatamy widelcem i mieszamy ze wszystkimi pozostałymi składnikami (możemy też zblendować). Z tak powstałej masy formujemy płaskie kotlety. Pieczemy je przez dwadzieścia minut w piekarniku nagrzanym do dwustu stopni C (w połowie pieczenia obracamy). Gotowe kotlety podajemy w bułkach do hamburgerów, z ulubionym sosem i dodatkami. Smacznego!
Wykonałam burgera według przepisu. Jestem zachwycona smakiem, a mój mąż niewiedząć, że jest to burger wegetariański również skomplementował danie.