W trakcie wykopalisk, które miały miejsce na terenie dawnego klasztoru dominikańskiego, archeolodzy natknęli się na niespodziewane odkrycie: fundament wykonany z kamienia i cegły datowany na średniowiecze. Prawdopodobnie jest to pozostałość po dormitorium, czyli budynku mieszkalnym dla zakonników.
Dyrektor Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej, Grzegorz Kurka, nie kryje swojego entuzjazmu wobec znaleziska. Jak wynika z jego słów, to odkrycie ma ogromne znaczenie dla regionu. Podkreśla bowiem, że placówka w Kamieniu Pomorskim była najstarszym zakonem dominikańskim na południowym brzegu Morza Bałtyckiego. Nawet starszym niż ten, który przetrwał do dzisiejszych czasów w Gdańsku.
Kurka tłumaczy również, że dominikanie przybyli do Kamienia Pomorskiego z Krakowa. Stało się to za sprawą biskupa Jacka Odrowąża, prawdopodobnie w 1227 roku. Zakonnicy zamieszkiwali miasto do 1534 roku. W tym właśnie roku książęta pomorscy przyjęli protestantyzm na terenie Księstwa, co doprowadziło do sekularyzacji dóbr kościelnych. Skutkiem tego była dewastacja opuszczonych budynków klasztoru dominikańskiego oraz kościoła.